Postaw mi kawę na buycoffee.to

16:56:00

Tam, gdzie zatrzymało się Słońce...


    Właściwie powinnam skończyć nadmorskie wojaże, zanim zabiorę Was w zupełnie inne klimaty...
A skoro nad morze jechaliśmy przez Niemcy, to nic nie stało na przeszkodzie, żeby wracać przez Toruń ;).
Toruń ma wiele wspólnego z Gdańskiem i Bolesławcem (między innymi sporo ceramicznych detali), a na pewno ma wspólną postać Martina Opitza, który spędził tu trochę czasu w czasie wojny trzydziestoletniej, napisał panegiryk na cześć Anny Wazówny oraz poznał Władysława IV i jako jego przyszły sekretarz ruszył do Gdańska (choć idąc tym tropem Gdańsk powinien być na końcu naszej podróży ;).
Ale oczywiście to przede wszystkim miasto Mikołaja Kopernika, astronoma i kanonika, bo ostatnio coraz więcej wątpliwości czy był księdzem, o dość burzliwym na tamte czasy biografii ( i nie mam tu na myśli wyłącznie wątku romansu z gospodynią ), ale przede wszystkim to, że jego "O obrotach ciał niebieskich" zatrzęsło naukowym i watykańskim światem, choć i w starożytności były głosy, iż Ziemia nie stoi w miejscu.
Miasto jak większość dużych aglomeracji, urokliwą ma przede wszystkim starówkę.
Gdy zaparkujecie na ul. Dominikańskiej, widok zapiera dech. Choć to tylko wspomnienie kościoła św. Mikołaja...


Miasto ma dwa rynki. Jeden spokojny z trwającą imprezą dla dzieci. Na drugim zaskoczyły nas tłumy większe niż w Gdańsku, które przyciągnął i zapach goździków i koncert organowy. Zachwyciły nas szyldy, kawiarenki, wystawy i detale. Gotyk i secesja. Nic dziwnego, że cała starówka ma swoją pozycję na liście Unesco, a a miasto przyciąga hasłem "Toruń - gotyk na dotyk". Ceramiczne rzeźby na murach i parapetach. Korzenne pierniki zachęcają w wielu witrynach. Są tu, jak na miasto piernika przystało, nawet lody o piernikowym smaku ;). I Żywe Muzeum Piernika, gdzie można poznać tajniki zrobienia, wykraść recepturę, a potem własnoręcznie w tradycyjnych drewnianych foremkach przyrządzić miejscowy specjał, z czego oczywiście nie omieszkaliśmy skorzystać.
Wieczorem gwar ucicha i miasto nabiera uroku. Przyjemnie jest posiedzieć spokojnie przy filiżance kawy i kuflu piwa. I można też odnaleźć francuskie klimaty ;).
Ale nam zamarzyły się nocne, pocztówkowe zdjęcia Torunia. Na punkt widokowy po drugiej stronie Wisły można dotrzeć łodzią, ale nie po 21-szej godzinie. Poszliśmy pieszo. Most ciągnął się jak spaghetti.
Dobra rada na przyszłość- z połowy mostu widać świetnie i perspektywa jest bardzo ciekawa, ale ja uparłam się, żeby dojść na miejsce. A na miejscu - punkt widokowy w remoncie, resztę uprzykrzały komary w kosmicznej ilości ;). Kilka ujęć i wracaliśmy szybkim marszem, który przypłaciłam pęcherzami na stopach, za to widok świetlików wynagrodził wszystko - nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam robaczki świętojańskie ;).


























81 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, muszę odwiedzić to niezwykłe miasto:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzeum Piernika to świetna sprawa. Frajda dla każdego, niezależnie od wieku :).Wiesz, że ja chyba nigdy w życiu nie widziałam świetlików...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo... na pewno kiedyś zobaczysz, wydaje mi się tylko, że kiedyś bywało ich więcej ;)

      Usuń
  3. Nigdy nie byłam w Toruniu, zachęciłaś mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekny jest Torun! A ja jeszcze w nim nie bylam:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak się zdecydujesz, mogę polecić miejsce na nocleg ;)

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia :) Z pewnością będę tutaj zaglądać, aby poczytać i pooglądać :) Zdecydowanie mi się tu spodobało :) Uwielbiam odkrywać uroki Polski, też zawsze zwracam uwagę na detale :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam w Toruniu jako dziecko,małe i trochę większe:)i jedyne co pamiętam to sklep z piernikami i jak zajadałam się nimi w drodze powrotnej:)Ciągnie mnie tam.To się nazywa siła dobrych wspomnień:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze mieć takie, do których miło wracać, moje o Toruniu też takie będą ;)

      Usuń
  7. Takie miasta lubię - z historią, duszą i pełne uroku.
    W Toruniu byłam wiele lat temu. Z chęcią odwiedziłabym znów tamte strony :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nigdy w Toruniu nie bylam. Twoje zdjecia wspaniale pokazuja niewatpliwy urok tego miasta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój też pierwszy raz, z powodu tłumów i obiektywu, nie miałam jak uchwycić szerszej perspektywy...i mam słabość do wąskich kadrów, ale Toruń naprawdę jest pełen uroku ;)

      Usuń
  9. Uwielbiam! Podróżowac z Toba do miejsc, które znam okazuje się też jest "BOSKO" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Jo polecam książkę rodowitej Torunianki "Cztery strony czasu" wydaną wreszcie w Polsce :) Pani Chmielewskiej imienniczki Twojej - może być dla dziewczynek wspaniałym wspomnieniem tej podróży, ale równiez w czasie :)

      Usuń
    2. Wiesz, że to jest magiczna laureatka nagradzana (odpowiednikiem "oskara" za ilustrację dziecięcą) w Bolonii - dwukrotnie zresztą. Wydawana w Polsce jak "igła w stogu siana" - bo głównie pracuje dla wydawnictw koreańskich, czekam na jeszcze jedna książkę Pani Joanny i przygotowuję o tym wpis "niebawem" znaczy moim niebawem :)

      Usuń
    3. dziękuję Maryś, zaintrygowałaś i znalazłam, bo błędnie z powieściami kryminalnymi autorkę skojarzyłam ;)

      Usuń
    4. A TAK :) Nie pomyślałam... Nie, to chyba inna Pani Chmielewska, gorąco polecam. Do jej książek mozna wracać nieustannie, za kazdym razem czytając na nowo je interpretować... Poezja

      Usuń
  10. Dawno temu byłam w Toruniu przejazdem, ale niewiele pamiętam :( Na Twoich zdjęciach wygląda pięknie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie tyle osób opowiadało, jaki Toruń jest piękny, zwłaszcza nocą, że od jakiegoś czasu szukałam sposobności, żeby się przekonać na własne oczy ;)

      Usuń
  11. Studiowałam w Toruniu, mam wielki sentyment do tego urokliwego miasta. Pięknie je pokazałaś. Bardzo mi się tu podoba :) Pozdrawiam. Uhhh-mazing.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, bo mieszkańcy, nawet czasowi, są zazwyczaj najbardziej krytyczni ;)

      Usuń
  12. Toruń odwiedzam czasami, raczej ze względów towarzyskich. Uwielbiam atmosferę tego miasta, ale jeszcze nigdy nie patrzyłam na nie z takiej perspektywy, jaką Ty opisujesz i pokazujesz na zdjęciach. Chyba pora na kolejną wyprawę, dzięki za inspirację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. potraktuję to jako komplement ;), każdy patrzy nieco inaczej, a najbardziej zdumiewające jest to, że każdy z tego samego miejsca przywozi inne wrażenia, wspomnienia i zdjęcia ;)

      Usuń
  13. Jak ja przegapiłam te figurki? Śliczne są. Bardzo mi się podoba 'Wasz" Toruń i jak zwykle opowiadasz tak, że chciałąbym pojechać tam jeszcze raz, a byliśmy zaledwie rok temu w wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętam Wasz wyjazd, relację i piękne zdjęcia z dużo szerszej perspektywy niż moja ;)
      Przyznam, że niektóre ceramiczne rzeźby znajdują się na parapetach w różnych miejscach, ale na tą prawdziwie obfitująca w figurki uliczkę trafiliśmy, gdy pobłądziliśmy (lubię czasem się tka zagubić ;), choć to właściwie w rynku ;)

      Usuń
  14. Tak mi szkoda, że Toruń nigdy nie był mi po drodze. Wszystkim wiadomo jakie to piękne miasto. A na twoich detalicznych fotografiach wygląda wyjątkowo. Z Olsztyna, gdzie córka teraz studiuje już bliżej i byłam u niej w maju, ale jak pomyślę ile drogi trzeba nakładać, to mi się odechciewa. Gdy dzieci były młodsze, to jeździłam jak ty, na okrągło i tyle im zawsze pokazywalam. Jeździłam nawet do Bułgarii przez Ukrainę, Karpaty w Rumunii, bo chciałam wszystko zobaczyć. Teraz już chyba procesy "ageingu" nie zmuszą mnie do nadprogramowego jeżdzenia po polskich drogach.
    A do Bolesławca pewnie zajadę niedługo, bo z Gajówki to niedaleko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto tak na spokojnie, na weekend, my też byliśmy z noclegiem, bo wtedy naprawdę można poczuć atmosferę miasta, zobaczyć go w różnych porach dnia, nie spieszyć się w dalszą drogę z zegarkiem w ręku...wybierz się właśnie tak bez przymusu ;)
      a co do podróży...kiedy człowiek sobie uświadomi, że nie zobaczy nawet malutkiej części tego, co warto...ach, zmykam więc do Lubomierza ;)

      Usuń
  15. Piękne migawki. Dawno nie byłem w Toruniu, ale za to ma on dużo wspólnego z Warmią - Kopernik. Myślałem też kiedyś, aby pojechać Szlakiem Kopernikowskim. Super zdjęcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. niesamowite miejsce... mam ciocię w Toruniu i kuzyna. kocham to miasto. Byłam tylko raz dawno temu. Miło było powspominać...choć niewiele pamiętam:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. byłam tam w tamtym roku i też było tak pięknie jak w Twojej relacji!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne miasto,mam nadzieję, że jeszcze je odwiedzę bo byłam tam kilka lat temu. Pięknie je sfotografowałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie się uda i wtedy zobaczę Twoją wersję ;)

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. i oblegane przez turystów - nie da się ukryć ;)

      Usuń
  20. tyle wspaniałych fotografii, każda jest wyjątkowa i piękna, pozdrawiam serdecznie ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wycinek z tego, co przywiozłam, ale nie chciałam zanudzić ;)

      Usuń
  21. tak torun to piekne miasto bylam tam na obozie wedrownym i tak marzy mi sie zobaczyc je jeszcze raz , moze kiedys mi sie uda :9 dzieki za wizyte :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bylam w Toruniu w 1998 roku, wtedy juz byl piekny, ale teraz jest jeszcze piekniejszy, jaka mam ochote, zeby tam wrocic!!! Twoje zdjecia to sprawily. Bardzo lubie Twoje spojrzenie na otaczajacy Cie swiat...sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez moich zdjęć jest równie piękny, jak będziesz miała ochotę zwiedzić, jest sporo niedrogich noclegów w świetnej lokalizacji ;)
      pozdrawiam ciepło ;)

      Usuń
  23. Witaj,
    Właśnie odkrył swój blog i natychmiast umieścić na mojej liście blogu.
    Naprawdę świetny zamieścić swoje zdjęcia i tekst.
    W moim blogu piszę o podróży (Chorwacja, Holandia, Niemcy, Dubaj) i mojego beagle i zdjęcia zwierząt.
    Może masz ochotę reinzuschauen razy.
    najlepsze życzenia nam dobry tydzień dla Ciebie.
    Miłość od Sylvia

    OdpowiedzUsuń
  24. Jo - no chyba:) się obrażę:) ! Czemuś nie dała znać, że będziesz w Toruniu!
    serdeczności !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo niby skąd miałam wiedzieć, że ktoś z Torunia tu zagląda i się swoim miastem nie afiszuje ;)?

      Usuń
    2. a kiedyś o tym pisałyśmy Jo Miła. Pamięć jest ulotna - wiem:)
      Szkoda. Miło by było kawę wypić.
      pozdrawiam

      Usuń
    3. naprawdę? widać wiek robi swoje, głowa już nie ta ...czas na lecytynę ;)
      teraz na pewno zakoduję i przy następnej okazji dam znać, że się w te rejony wybieram ;)

      Usuń
  25. piękne zdjecia i swietna relacja, caly czas zastanawiamy sie nad powrotem przez Toruń, więc dla mnie ten post jest naprawde bardzo cenny, sama byłam w Toruniu jako dziecko, ale niewiele pamiętam, idealny wiek Julki na krótka lekcje historii tez jest argumentem za, jak sie zdecydujemy to pewnie zaczniemy od ponownego przeczytania Twjego wpisu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie byłam w Toruniu, choć ciągnie mnie tam niesamowicie. Ma się wrażenie, na niektórych zdjęciach, że czas zatrzymał się tam w średniowieczu. Cudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej się nie zatrzymał, Toruń tętni życiem, nawet jak studentów brak ;)

      Usuń
  27. Jak miło było poczytać i popatrzeć znów na Toruń. Traktuje je jak (prawie)rodzinne miasto...Pochodzę z Bydgoszczy, ale póki nie przeprowadziłam się do Hiszpanii "za miedzą" bywałam bardzo często. Między tymi dwoma miastami zawsze były kłótnie i przepychanki, obiektywnie jednak muszę powiedzieć,że Toruń jest dużo piękniejszy. To jedno z moich ulubionych miast w Polsce. I ten smak pierników! I te naleśniki w Manekinie! (trafiłaś tam?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie będę obiektywna, głównie dlatego, że do Bydgoszczy nie dotarłam ;), Manekina podziwiałam i fotografowałam jedynie z zewnątrz - tłumy w środku okupiły wszystkie stoliki ;)

      Usuń
  28. Pierwsze zdjęcie idealne jak dla mnie, odbicie lustrzane cudne!
    pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Toruń i Malbork dają cudowną panoramę od strony wody ale mi nigdy nie udało się zrobić zdjęć nocą. Piękny Toruń na twoich zdjęciach i w rzeczywistości :)

    OdpowiedzUsuń
  30. dlaczego cały czas tak mi daleko do Torunia ? :>
    a dzieci miałyby taką frajdę ;)
    piękne niebo o zmierzchu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też wiecznie było nie po drodze, choć kilka razy było naprawdę blisko, więc tym razem nie odpuściłam ;)

      Usuń
  31. Toruń, znam tylko z pocztówek i listów od pewnego chłopaka, co w Toruniu studiował i się troszkę zauroczył pewną licealistką ze Szczebrzeszyna. :x
    Był zakochany w tym mieście, a patrząc na Twoje zdjęcia to wcale się nie dziwie. Jak mi się marzy dłuuuugi pobyt w Polsce i odwiedziny miejsc, które oglądam na blogach. Może powinnam w koncu w totka regularnie zacząć grać...
    Serdeczności! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wygrywać :), skreśl i za mnie, bo jakoś szczęścia w grze nie mam ;)

      Usuń
  32. Toruń mam na liście miast do zwiedzenia - wysoko na liście... Twoje zdjęcia jak zawsze oddają klimat a opis pięknie je uzupełnia :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, te listy, stale się wydłużają, jak gdzieś się uda dotrzeć, za chwilę kilka kolejnych miejsc się dodaje ;)

      Usuń
  33. Toruń i Poznań to dwa miasta, które bardzo chciałabym odwiedzić :-)
    Piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za Poznaniem często tęskniłam ze studenckich czasów ;), Toruń cudowny, inny, ale na pewno nie przereklamowany ;)

      Usuń
  34. Dla Ciebie nie ma znaczenia gdzie staniesz...bo zdjęcia zawsze robisz piękne! Toruń to faktycznie jedno z piękniejszych polskich miast. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, Joasiu, ale ja dopiero od dwóch miesięcy mam lustrzankę, wiec jestem na początku drogi do wiedzy ;)

      Usuń
  35. Rewelacyjne zdjęcia! Pięknie zatrzymany w kadrze Toruń.

    OdpowiedzUsuń
  36. Toruń ma niesamowity klimat! Panorama Starówki z punktu widokowego nie ma sobie równych - nam udało się dotrzeć tam jeszcze przed remontem :) A most faktycznie ciągnie sie jak spaghetti ;) Z ostatniego pobytu przywiozłam sporo podobnych analogowych kadrów. Pewnie jakiś post niedługo powstanie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętnie zobaczę i czekam jeszcze na Twoje analogi z Chorwacji ;)

      Usuń
    2. Ojej, a już zdążyłam o tych drugich zapomnieć ;) Powstało po drodze sporo nowych i próbuję je okiełznać w czeluściach dysku ;)

      Usuń
  37. Toruń piękny. Przed wyjzadem z Polski pojechaliśmy na kilka dni do Torunia. Zamarzyłam sobie zobaczyć to miasto w końcu na żywo, idąc tokiem myślenia: ngdy wyjadę nie wiem kiedy uda mi się go zobaczyć..i czy w ogóle :(
    Nam się bardzo podobał

    OdpowiedzUsuń
  38. Witam.Rewelacyjna strona,warto tu zaglądać.

    Feel free to surf to my web site - spis stron

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Zwidokiemnaobelisk.pl , Blogger